Zaczęło podać bardzo mocno
1 lipca 2013 rano wyruszyliśmy w długą podróż do Przerwanek. Na miejscu zjedliśmy obiad, a potem mięliśmy szansę na zapoznanie się za uczestnikami obozu.
Żeby wzmocnić relacje międzyludzkie druhowie zorganizowali kilka gier integracyjnych. Niektórzy dojechali już po tych grach, więc mało kto zapamiętał ich imiona. Wieczorem poszliśmy na kolację. Następnie siedzieliśmy przy ognisku na „Dzikiej plaży”, gdzie graliśmy, śpiewaliśmy i poznawaliśmy się jeszcze lepiej.
Po ognisku wróciliśmy do obozu, wybraliśmy warty i poszliśmy spać.
Dziś (2 lipca) pobudka była o 7:00 i mieliśmy do dyspozycji tylko 5 minut, żeby się ubrać. Potem była rozgrzewka przy śluzie i trwała ona ok. 10 minut.
Wróciliśmy do obozu i poszliśmy na śniadanie.
Po śniadaniu rozpoczęła się pionierka i po kilku godzinach ciężkiej pracy wciąż nie osiągnęliśmy celu! Na szczęście o 13:30 był obiad, który (razem z OLB) dodał nam siły.
Niestety po przerwie musieliśmy zabrać się do pracy.
Jednak w krótkim czasie zaczęło podać bardzo mocno, więc dalszą część pracy przenieśliśmy do namiotów.
Jeden namiot dziewczyn został zalany, ale na szczęście chłopcy mieli wszystko pod kontrolą.
Chiara Giuditta, zastęp „Zgadnij”
2 lipca 2013