Pionierka – 3 lipca 2011
Budowanie pryczy idzie nam całkiem dobrze, w zasadzie jak komu…, chociaż nie każdy sobie z tym radzi, jak tak dalej pójdzie, to niektórzy będą spać na podłodze w ramach sprowadzania marzycieli na ziemię 😉
Rosół z kury i kura w panierce na drugie dodały nam skrzydeł i prace montażowe ruszyły z kopyta. W nocy padał deszcz: współczucia dla wartowników.