Zadanie było proste, gdyż broń posiadała celownik snajperski
W sobotę, po południu świeciło piękne słońce. Druh Michał zabrał część obozu na ćwiczenia strzeleckie. Odbyły się one niedaleko obozu. Polegały na strzelaniu w butelki z wiatrówki. Zadanie było proste, gdyż broń posiadała celownik snajperski. Po wytłumaczeniu zasad używania strzelby było długie oczekiwanie na swoją kolej.
Każdemu podobały się zajęcia. Mamy nadzieję na więcej tego typu zabaw.
Codzienny suchar:
Dlaczego kurka nie lata?
Bo to grzyb.
Zastęp „Masakra”
6 lipca 2013